Bohater - Dywizjon 303

303 Dywizjon Myśliwski "Warszawski im. Tadeusza Kościuszki" – jednostka lotnicza Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii.

  

Wielka Brytania oficjalnie przystąpiła do wojny 03.09.1939 roku teoretycznie wypełniając swoje zobowiązania sojusznicze wobec Polski zaatakowanej 01.09.1939 roku przez Hitlerowskie Niemcy. Jednak brak zdecydowanych działań przez sojuszników doprowadziło do pokonania naszego kraju a w roku następnym Niemcy pokonały kolejnego sprzymierzeńca Brytyjczyków a mianowicie Francje , która w tym czasie uważana była za największą lądową potęgę ówczesnego świata. Osamotniona Anglia nie złożyła jednak broni. Twarda postawa rządu brytyjskiego doprowadziła do rozpoczęcia jednej z najbardziej charakterystycznych bitew podczas II wojny światowej słynnej bitwy o Anglię. Jej wyjątkowość polegała na tym że była ona toczona wyłącznie w powietrzu, gdyż bez opanowania przestworzy nad Anglią, Niemcy nie mogli przeprowadzić desantu na teren tego kraju. Oficjalnie bitwę o Anglie dzieli się na cztery poszczególne etapy:

 

1. 08.08 - 18.08. 1940 - atakowanie lotnisk , portów stacji radiolokacyjnych , walka o zdobycie panowania w powietrzu .

2. 19.08 - 5.09.1940 - atakowanie lotnisk i zakładów przemysłu zbrojeniowego

3. 06.09 - 5.10. 1940 - ataki bombowe na Londyn i inne większe miasta

4. 06.10 - 31.10.1940 - nocne ataki bombowe na Londyn , w dzień operowało lotnictwo myśliwskie .

 

Początkiem szlaku bojowego dywizjonu 303 są jego działania podczas zmagań wojennych nad terytorium Wielkiej Brytanii. W tym miejscu należy wspomnieć, że polscy lotnicy byli już doświadczeni w walkach przeciwko niemieckiemu lotnictwu. Doświadczenie to wynieśli z działań podczas wojny obronnej w 1939, a później zdobywali je biorąc czynny udział w obronie Francji. Dywizjon stanowił zasadniczą jednostkę organizacyjną w lotnictwie brytyjskim. Składał się on z 12 samolotów w powietrzu podzielonych na dwie eskadr (A i B) oraz 6 - 8 maszyn w rezerwie. W sumie w jednym dywizjonie służyło 25 pilotów i 150 osób obsługi technicznej. Według umowy lotniczej podpisanej pomiędzy rządem polskim na uchodźctwie a rządami Francji i Wielkiej Brytanii na terenie tych krajów rozpoczęto formowanie Polskich Sił Powietrznych (PSP). Zgodnie z tymi ustaleniami pierwsza grupa Polaków przybyła do Anglii 8 grudnia 1939 a ostatnia w maju 1940 roku. Ogólnie na wyspie znalazło się 2300 polskich lotników. Polacy rozpoczęli szkolenia na lotnisku Eastchurch znajdującym się na wyspie u ujścia Tamizy na wschód od Londynu . Pierwsze próby stworzenia polskich dywizjonów myśliwskich nie powiodły się. Dowództwo brytyjskie uważało, że polskim pilotom brakuje doświadczenia aby mogli sprawnie działać w ramach systemu obrony powietrznej Wielkiej Brytanii. Po upadku Francji w czerwcu 1940roku sytuacja pilotów myśliwskich zmieniła się radykalnie, fakt ten zmusił Brytyjczyków do zmiany poglądu na temat służby obcokrajowców ich lotnictwie. Na apel o ochotniczym zaciągu do Królewskich Sił Powietrznych (RAF) zgłosili się wszyscy przebywający na terenie tego kraju polscy piloci myśliwscy. W myśl nowo zawartych porozumień lotniczych PSP stanowić miało integralną część Polskich Sił Zbrojnych, podporządkowaną organizacyjnie i bojowo dowództwu RAF - u. Samoloty polskie miały mieć oznaczenia brytyjskiego lotnictwa malowane w miejscu przewidzianym regulaminem tj. na skrzydłach biało- niebieskie- czerwone koła, oraz malowaną na kadłubie samolotu mniejszą polską biało-czerwoną szachownice. Rozpoczęto szkolenia Polaków na samolotach myśliwskich którymi dysponował RAF, były to maszyny Huriccane MK I, oraz Spitfire. Szybkość z jaką nasi myśliwscy opanowali technikę pilotażu tych samolotów zaskoczyła Brytyjczyków i już w połowie lipca pierwsza grupa polskich pilotów zdała pomyślnie egzaminy i była gotowa do walki. Z tego powodu dowództwo angielskie postanowiło rozesłać ich do dywizjonów RAF-u, gdzie zaczynało brakować pilotów. Naczelny wódz gen . Sikorski wyraził na to zgodę z zastrzeżeniem, że ludzie ci wrócą do polskich dywizjonów w momencie ich formowania. Pierwszym polskim dywizjonem myśliwskim w Anglii był 302 dywizjon myśliwski sformowany 10 lipca 1940. Kolejnym sformowanym dywizjonem był słynny dywizjon 303. Jego historia zaczyna się 15 lipca 1940 r. w polskiej bazie lotniczej w Blackpool. Dywizjon otrzymał imię Tadeusza Kościuszki. Jego angielska nazwa brzmiała 303 Polish Ffighter Squadron . Personel latający i techniczny w większości rekrutował się z 111 i 112 eskadry myśliwskiej z 1 pułku lotniczego stacjonującego przed wojna na Warszawskim Okęciu. Oznaką dywizjonu była okrągła tarcza pokryta amarantowymi i białymi paskami, a na ich tle były dwie skrzyżowane kosy. Na ich skrzyżowaniu widniała czapka noszona przez chłopów w czasie powstania kościuszkowskiego. W około tarczy umieszczono 13 pięcioramiennych gwiazd symbolizujących 13 stanów Ameryki Północnej dla upamiętnienia udziału Tadeusza Kościuszki w walkach wyzwoleńczych tego kraju . U dołu tarczy widniał numer 303. Znakiem rozpoznawczym dywizjonu były namalowane litery RF na kadłubie (po wojnie malowano litery PD). Do stroju lotnicy nosili jedwabne szaliki koloru szkarłatnego . Swoje święto dywizjon obchodził 1 września – na pamiątkę pierwszego bojowego zadania wykonanego całym dywizjonem. Loty treningowe rozpoczęto już następnego dnia po sformowaniu. Doświadczeni piloci nie mieli problemów z opanowaniem samolotów Hurricane. 30 sierpnia podczas lotu treningowego por. Paszkiewicz zestrzelił niemiecki bombowiec Dornier – Do 17. Wobec tego faktu dywizjon uznano za przygotowany do walki i następnego dnia rozpoczął on służbę bojową. 303 Dywizjon wchodził organizacyjnie w skład 11 grupy myśliwskiej na której spoczywał główny ciężar obrony powietrznej Anglii. Polskie dywizjony myśliwskie weszły do działań wojennych w środkowej części bitwy , jednak już wcześniej swoje umiejętności pokazali polscy piloci walczący w brytyjskich dywizjonach . 303 Dywizjon wszedł do walki 31 sierpnia. Największe sukcesy polskie dywizjony uzyskały w walkach toczonych we wrześniu. W okresie między 7 a 15 dniem tego miesiąca łupem pilotów z 303 dywizjony padło 46 samolotów niemieckich , a straty własne wyniosły 4 maszyny . 26 sierpnia dywizjon odwiedził król Jerzy VI i w tedy podczas wizyty ogłoszono alarm bojowy. Dywizjon wyleciał na zadanie bojowego i polscy piloci powrócili na swoje lotnisko z powiększonym kontem zestrzelonych samolotów nieprzyjaciela. Na pewno zestrzelono – 7 He- 111, 2 – Do- 215, i 4 – Me-109. Prawdopodobnie 1 Do-215, nie odnotowano strat własnych . 27 września był dniem największego wysiłku pilotów podczas zmagań nad Anglią. W tym dniu Niemcy wysłali przeciw Londynowi oraz innym miastom setki bombowców. Podczas walk toczonych tego dnia dywizjon 303 startował trzykrotnie. W trakcie pierwszego startu zestrzelono 13 samolotów nieprzyjaciela, a drugiego jeszcze 3. Od tego dnia liczba zniszczonych przez polski dywizjon maszyn wroga przekroczyła setkę. W październiku Polacy strącili 9 maszyn nieprzyjaciela na pewno oraz 1 prawdopodobnie. Ogólny rezultat działań polskich lotników w czasie trwania bitwy prezentuje się następująco : 303 dywizjon zestrzelił – 110 samolotów nieprzyjaciela na pewno , prawdopodobnie 9 , i uszkodził 6 . Piloci walczący w dywizjonie 302 również odnieśli znaczące sukcesy : zestrzelili 16 samolotów na pewno , 10 prawdopodobnie 1 maszynę szkodzili . Zwycięstwa okupiono też stratami 303 dywizjon stracił podczas zmagań we wrześniu 7 pilotów. Udział polskich pilotów myśliwskich w bitwie o Anglie został wysoko oceniony przez dowództwo brytyjskie . Na ręce polskich władz wojskowych często spływały listy gratulacyjne. Dowódca lotnictwa myśliwskiego Wielkiej Brytanii marszałek. Huhg Doowding w jednej ze swoich wypowiedzi po wojnie wspominał . „ (...) Dywizjon 303 operujący z lotniska Northolo , włączył się bez reszty do walki , od pierwszego dnia lotów bojowych i sądzę, że jego wspaniałe osiągnięcia nie będą nigdy zapomniane i staną się częścią składową naszej historii". „ (...) Gdyby nie pomoc wspaniałego zespołu Polaków z ich trudną do opisania walecznością wahałbym się powiedzieć , czy wynik bitwy byłby taki sam". Waleczność i sukcesy jakie odnosili Polacy w tych zmaganiach na zawsze została zapamiętana przez mieszkańców Anglii przykładem tego jest fakt iż w 35 rocznice tej bitwy we wrześniu 1975r. londyński dzienniki „ News of the World" , że co ósmy pilot walczący pod niebem Anglii był Polakiem. Zwycięsko zakończona Bitwa o Brytanie nie zakończyła zmagań nad Europą. Wojna wchodziła dopiero w swój najbardziej krwawy okres i potrwać miała jeszcze pięć długich lat. Polskie samoloty walczyły na wszystkich frontach drugiej wojny światowej nie zabrakło ich nawet nad niebem Afryki. Oddalenie niemieckiej inwazji na Wielką Brytanię wpłynęło na zmiany w taktyce i sposobie działania RAF. Lotnictwo brytyjskie przejęło inicjatywę przechodząc tym samym do działań zaczepnych. Polegały one na wykonywaniu z góry zaplanowanych bombardowań ważniejszych celów na terenie Francji oraz w późniejszym czasie Belgii. Takie działania wymagały również zmiany w organizacji lotnictwa myśliwskiego. Zadania jakie stały przed myśliwcami miały polegać na osłonie wypraw bombowych , lub samodzielnych zadaniach atakowania wybranych celów naziemnych lub powietrznych . Operacje te miały kryptonim „ Mosquito" polegały one na wysyłaniu niewielkich grup samolotów myśliwskich 2-4 maszyny, które lecąc na małej wysokości atakowały z broni pokładowej wybrane cele po czym najkrótszą droga wracały do Anglii. Zadania ofensywne, a zwłaszcza osłona wypraw bombowych zmusiła dowództwo lotnictwa myśliwskiego do zmiany organizacyjnych. Dywizjony składające się na ogół z 12 maszyn nie były w stanie wykonywać takich zadań dlatego od 1941 r. zaczęto tworzyć większe jednostki organizacyjne zwane skrzydłami. W skład jednego skrzydła wchodziło 3-4 dywizjony . Wraz ze zmianami w strukturach RAF zostały wprowadzone takie same w PSP . Pierwsze Polskie Skrzydło Myśliwskie powstało 15 kwietnia na lotnisku w Northol w jego skład weszły dywizjony 303 oraz 306 (później dołączono 308) . Wcześniej w skład skrzydła włączony został 601 dywizjon brytyjski . Takie zadania wykonywało lotnictwo przez kolejne lata wojny . Swój udział polskie dywizjony lotnicze miały także podczas lądowania wojsk alianckich w Normandii czyli podczas słynnego dnia „D". 303 dywizjon wchodzący w tym czasie w skład wojsk obrony powietrznej Anglii tego dnia wykonywał zadania osłony lądujących wojsk sprzymierzonych. Nowe zadania stanęły przed pilotami kiedy do akcji Niemcy zaczęli używać nowej broni latających pocisków V-1 i oraz V-2 . Piloci myśliwscy mieli za zadanie zwalczać te pociski w powietrzu co piloci wykonywali z wielką wytrwałością i sukcesami . Jak wiadomo wojna w Europie zakończyła się 9.05.1945 r. Polskie siły zbrojne na Zachodzenie zaczęły proces rozwiązywania. Część lotników pozostała na emigracji, a niektórzy postanowili wrócić do kraju gdzie część w późniejszych latach nadal służyła w lotnictwie polskim . Wyczyny polskich lotników podczas trwania wojny odbiły się wielkim echem i stanowią do dzisiaj powód do dumy.

Pisząc ten artykuł oparłem się na następującej literaturze :

 

Wacław Król „ Polskie Dywizjony Lotnicze w Wielkiej Brytanii" ,Warszawa 1976.

Czesław Krzemiński „Wojna Powietrzna w Europie" ,Warszawa1983.

Andrzej Przedpełski „Lotnictwo Wojska Polskiego" Warszawa 1997.

 

opracowanie: ćw. Przemysław Michoń

Ostatnio zmieniany wtorek, 07 styczeń 2014 13:26

Zaloguj się, by skomentować

Więcej w tej kategorii:

Wspierają Nas!

   NFOSiGW FSusrMENWFOSiGWLodzkiUWUMKuratoriumPowiatLaskiGminaPoddebice

Go to top